Psychotexty to psychologia życia codziennego przeciętnego Europejczyka w pigułce. To próba zrobienia rozpoznania i wystawienia recepty samemu sobie. Bo każdy jest lekarzem i pacjentem. Jeżeli przeczytasz, Drogi Czytelniku, choćby jeden tekst z pożytkiem dla siebie, to będę kontent, bo mogę podzielić się z Tobą cząstką wiedzy, na którą złożył się wysiłek wielu pokoleń odkrywców, naukowców, lekarzy oraz święta cierpliwość pacjentów.
niedziela, 17 maja 2015
Śmiech to zdrowie
Zdolność do śmiechu jest jedną z istotniejszych cech odróżniającą nas od świata zwierząt. Śmiech jest naszym prawdziwym pożytkiem. Jak się powszechnie mówi, leczy ciało i duszę. Jest w tym wiele prawdy.
Śmiech pozwala złagodzić stres związany z życiem codziennym, usuwa zmęczenie i depresję, potrafi ulżyć cierpieniu i zapewnia zdrowy sen. Jest również najlepszym środkiem zapobiegającym licznym chorobom dzięki temu, iż przyspiesza proces metabolizmu organizmu, ożywia krążenie krwi, wzmacnia funkcje obronne organizmu i – w rezultacie – wzmacnia organizm.
Oprócz swego terapeutycznego efektu, śmiech odgrywa bardzo ważną rolę w stosunkach międzyosobowych. Powszechnie wiadomo, że ludzie, którzy często się uśmiechają, osiągają większe sukcesy życiowe. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Po pierwsze, zawierają znajomości towarzyskie o wiele łatwiej niż ponuraki. Po drugie, nigdy nie biorą siebie nazbyt poważnie i to pozwala im utrzymać równowagę umysłową. Po trzecie, chętniej są zatrudniani niż nie -uśmiechający się pracownicy. To jest przyczyną, dlaczego osiągają lepsze wyniki w pracy: pogodny sprzedawca sprzeda więcej towarów w sklepie a pełen optymizmu menadżer zawrze więcej kontraktów dla swojej firmy.
Jest udowodnione, że ludzie, którzy lubią się śmiać, są pewniejsi siebie, bardziej tolerancyjni
i chętniej akceptują słabości innych. Jest tak, ponieważ śmiech oczyszcza emocje i pomaga pozbyć się agresji.
Jeżeli nie próbujemy złagodzić napięcia, ostatecznie obraca się ono przeciwko nam – bądź wpadamy w gniew i pogarszamy nasze relacje z innymi ludźmi, bądź tłumimy własne uczucia i zmierzamy do załamania nerwowego. Dlatego zamiast psuć ludziom humor lub sprowadzać na siebie chorobę, powinniśmy wybuchać śmiechem tak często, jak to tylko jest możliwe. "Konanie ze śmiechu" jeszcze nikomu nie wyrządziło krzywdy. I nie ma żadnych efektów ubocznych.
Wprost przeciwnie, jest kluczem do bycia szczęśliwym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz