czwartek, 27 października 2011

Jak radzić sobie z przygnębieniem jesiennym?

Kiedy dnie stają się z tygodnia na tydzień krótsze i słońce wciąż chowa się za szarymi chmurami, to coraz trudniej wykrzesać z siebie energię potrzebną do radzenia sobie z codziennymi trudnościami. Niektóre osoby mogą wtedy wykazywać nadmierną wrażliwość, skłonność do martwienia się i przejmowania nawet błahymi sprawami. Ponadto mogą odczuwać poczucie niewydolności i niesprawności.

Czy jest jakiś jeden dobry i wypróbowany  sposób na to, jak przezwyciężyć okresową depresję jesienną?
Otóż, jak to już w naszym życiu bywa, jest wiele możliwości na poradzenie sobie z przygnębieniem jesiennym. Jednym ze sposobów na jesienną chandrę jest uprawianie sportu – ćwiczenia fizyczne są niewątpliwie lepszym sposobem na poradzenie sobie z pogorszeniem nastroju, uczuciem smutku i przygnębieniem niż obsesyjne myślenie o tym, co może się wydarzyć i ciągłe zamartwianie się.

Zacząć ćwiczyć, to nic trudnego, lecz żeby wytrwać w ćwiczeniach, trzeba mieć odpowiednią ku temu motywację. Zdobędziesz ją wtedy, gdy ćwiczenia staną się sposobem realizacji kryteriów, które są czymś naprawdę istotnym. Jeżeli na co dzień najważniejsze są dla nas takie sprawy, jak powodzenie, perfekcjonizm, skuteczność czy dowcip, prawdopodobnie nie skłoni cię to do gimnastyki, ponieważ ćwiczenia fizyczne nie pomagają w udoskonaleniu powyższych zdolności. Jeżeli jednak wyznaczysz sobie na przykład za najważniejsze takie kryteria, jak:
  1. zdrowie
  2. odporność
  3. dobre samopoczucie
  4. długowieczność
to wtedy chętnie zaczniesz preferować aktywne formy wypoczynku.


Zakładając, że aktualnie nadrzędnym celem jest dobre samopoczucie, cofnij się pamięcią do przeszłość i odszukaj w swoim życiu przykład dobrego samopoczucia, którym cieszyłeś się dawniej. Wróć we wspomnieniach do sytuacji, kiedy cieszyłeś się radością życia i przenieś ten obraz siebie do teraźniejszości i w przyszłość. W ten sposób postaraj się stworzyć przyszły obraz siebie jako człowieka posiadającego odpowiedni poziom zadowolenia z życia. Mając przed oczami wyobraźni obraz przyszłości cofnij się do chwili obecnej i określ, co będziesz musiał zrobić, aby ten cel osiągnąć. W ten sposób stworzysz sobie odpowiednią motywację do podjęcia działań w celu uzyskania kondycji, którą chcesz osiągnąć.

Przy doborze ćwiczeń musisz uwzględnić czas, którym dysponujesz, i odpowiednie warunki, jakimi rozporządzasz. Na przykład na pływanie i jazdę na łyżwach trzeba wyznaczyć specjalną porę, co zniechęca większość osób. Proponuję zastanowić się, w jaki sposób można ćwiczyć w w różnych codziennych sytuacjach. Bądź realistą. Niech twoje plany będą jak najwznioślejsze i najprostsze. Idź do pracy i z powrotem na piechotę lub chodź po schodach zamiast korzystać z windy. Wieczorem zamiast biernego obejrzenia programu telewizyjnego udaj się na krótki spacer.


Urzeczywistniając cel nadrzędny, którym jest przywrócenie dobrego samopoczucia, możesz odkrywać i realizować inne cele związane z ćwiczeniami gimnastycznymi. Możesz na przykład chodzić na gimnastykę po to, aby nawiązać nowe znajomości. Uprawiać jogging, żeby poznać okolicę. Ćwiczyć przy włączonym radiu, by śledźić wydarzenia na świecie lub być zorientowanym w nowościach muzycznych. Grać w tenisa, żeby mieć okazję do współzawodnictwa.


Zacznij od 10 minut ćwiczeń dziennie i stopniowo wydłużaj ten czas. Poczuj ruchy swojego ciała; zawsze reaguj na sygnały z ciała, aby utrzymać dobre samopoczucie fizyczne. Zakup na samym początku markowych, drogich i bardzo dobrych butów do biegania, rakiet do gry w tenisa czy nart nie sprawi, że staniesz się silny i zdrowy, odporny i długowieczny.
Wkrótce sam się przekonasz, że wraz z ruchem fizycznym będziesz odczuwać większy zapał do życia i przypływ energii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz